sobota, 22 października 2011

Spacer po Lesie..

Hejo ;**Witam was bardzo serdecznie<3 Byłam dziś na spacerku z Misią ♥. Byłyśmy w Lesie..porobiłyśmy troszkę fotek i w pewnym sęsie się zgubiłyśmy w lesie haha...wtedy ona wypaliła że przydało by się pare osób bo by nas obroniły hah;* ale wtedy nie mogłabym ocieplić rąk am...przypomniala mi się metoda z "nie ma to jak hotel" włożyłam ręce pod pachy..pomogło haha :d..tak dla jaj...zmarzłyśmy strasznie....a gdy wracałyśmy szłyśmy obok działek i domków jednorodzinych a przedtem bylo 2metrowe zboże i jakaś opuszczona zarośnięta hata a tam jakiś facio zaczął sie drzec...wynik spieprzałyśmy jak nie wiem co ;>. I jak zobaczyłyśmy drogę do domu zaczełyśmy się drzeć ze szczęścia haha a jacyś faceci się na nas gapili..Ogólnie było dziś zaje =*. Dziękuje Ci moja myszko ♥. Jutro może powtórka..ale biorę rękawiczki xd.
Bye ;**

"Okay przyznaje się jestem dzieckiem..oglądam po cichu scooby-doo...codziennie nucę piosenkę ze smerfów...am.i nie mogę żyć bez gumisi...To właśnie JA "

"Ranisz mnie, a Ja ciągle myśle o tobie i nie mogę żyć bez ciebie"

1 komentarz: